Dziękujemy za zainteresowanie naszą firmą.
Zapraszamy do zapoznania się z naszą ofertą i do współpracy.
Wyroby foliowe wykorzystywane są w większości branż. W sklepach i marketach popularne są foliowe woreczki i reklamówki. Są uniwersalne, tanie i łatwe w produkcji. Choć korzystamy z nich na co dzień, niewiele o nich wiemy. Istnieją różne typy foliowych opakowań: HDPE, LDPE, MDPE czy PP. Różnią się parametrami, rozmiarem i mają rozmaite zastosowanie.
HDPE to termoplastik o dużej gęstości, wytwarzany z etylenu. Jest elastyczny, przezroczysty i ma dużą odporność chemiczną. Szeleszczące reklamówki HDPE służą do pakowania i przenoszenia zakupów spożywczych i przemysłowych, przez co znajdują zastosowanie głównie w sklepach różnych branż oraz w cateringu i restauracjach serwujących dania na wynos. Foliówki są wytrzymałe i stanowią najtańsze rozwiązanie do pakowania towaru aż do 15 kg. Zaletą ich jest także to, że są mocne, lekkie, pojemne, odporne na wilgoć, zajmują niewiele miejsca i nadają się do ponownego użycia. Występują w różnych wariantach i rozmiarach. Mogą być też barwione na różne kolory. Te przeznaczone do kontaktu z żywnością powinny posiadać atesty gwarantujące bezpieczeństwo ich użytkowania.
Co można zrobić z reklamówką po jej jednorazowym wykorzystaniu? Można ją użyć ponownie lub jeśli nie nadaje się już do użytku, należy ją wyrzucić do żółtego pojemnika na tworzywa sztuczne i metale. Po zbiórce HDPE rozpoczyna się proces recyklingu. Folia HDPE przechodzi przez inny proces niż butelki HDPE, ponieważ może się zaplątać w zębatkę urządzeń. Maszyny do recyklingu folii HDPE rozdrabniają plastik na małe kawałki, które następnie są formowane w granulki. Granulat może być przerobiony na wiele różnych produktów i jest łączony z pewnym procentem pierwotnego HDPE w celu zwiększenia wytrzymałości i niezawodności. Dla uzyskania odpowiedniego efektu granulki są rozdmuchiwane przy użyciu różnych maszyn i technik. HDPE z odzysku jest często używany do produkcji takich rzeczy jak rury, tarcica plastikowa, pojemniki na surowce wtórne i liny.
Wróć do bloga